Wielkanoc u nas - Veľká noc u nás





Wielkanoc u Filipa w Polsce

W mojej rodzinie, jak i w moim rodzinnym regionie, żywa była zawsze tradycja polewania innych osób wodą. Nazywa się to śmigus-dyngus, i choć śmigus oznaczał kiedyś symboliczne uderzanie gałązkami wierzby po nogah, to dzisiaj z tego sposobu świętowania nie zostało nic. Wodą polewaliśmy się więcej niż jeden dzień i robiło się to każdemu, i rodzinie, i znajomym. Im więcej wody się lało, tym więcej zabawy było. No, może tylko żeńska część społeczeństwa nie była zadowolona z tego, bo ona głównie było polewana. :D 
Dzień przed Wielkanocą ktoś z rodziny, zazwyczaj mój brat, brał koszyk z świątecznym jedzeniem i szedł do kapliczki lub kościoła w sąsiedniej wsi i tam ksiądz święcił je. Sam nigdy koszyka nie zaniosłem.
W poranek wielkanocny czekało na nas na stole śniadanie, do którego całą rodziną siadaliśmy. Z koszyka wyjmowaliśmy kolorowe pisanki, chrzan, ćwikłę, chleb, sól i ciasta. Wspominam mile te śniadania, lubiłem te chwile, kiedy byliśmy wszyscy razem.

Wesołej Wielkanocy :) 

Veľká noc u Filipa v Poľsku

V mojej rodine, ako aj v mojom rodnom regióne, živá bola vždy tradícia polievania iných osôb vodou. Volá sa „šmigus-dyngus“ (polievačka) a hoci „šmigus“ označoval kedysi symbolické udieranie halúzkami vŕby po nohách, dnes z tohto spôsobu oslavovania nezostalo nič. Vodou sme sa polievali viac ako jeden deň a robilo sa to každému i rodine, i priateľom. Čím viac vody sa lialo, tým viac zábavy bolo.  No možno len ženská časť spoločnosti nebola z toho nadšená, pretože hlavne ona bola polievaná. :D
Deň pred Veľkou nocou niekto z rodiny, zvyčajne môj brat, bral košík so sviatočným jedlom a šiel do kaplnky alebo do kostola v susednej dedine, kde ho kňaz posvätil. Sám som košík nikdy nezaniesol.
Vo veľkonočné ráno čakali na nás na stole raňajky, ku ktorým sme si sadali celá rodina. Z košíka sme vyberali farebné maľované veľkonočné vajíčka, chren, cviklu, chlieb, soľ a koláče.  S radosťou spomínam na tie raňajky, mal som rád tie chvíle, keď sme boli všetci spolu.



Veselú Veľkú noc  :)



Wielkanoc u Julki na Słowacji

W zwyczaju w naszej rodzinie jest polewaczka i wielkanocne smaganie. Na Słowacji to bywa jedno albo drugie, ale w mojej rodzinie jest to to i to. Dlatego od małej każdą Wielkanoc byłam tak polana, jak i wysmagana. Polewaczami i smagaczami są mężczyźni, a polewane i smagane są kobiety, znaczy dziewczęta. Ta tradycja ma przynieść dziewczynie zdrowie. Polewac i smagacz potem dostanie nagrodę. Najczęściej czekoladowe jajeczko albo inną słodkość, ci starsi też za kieliszek czegoś ostego i ci młodsi czasem (od rodziny) i jakiś pieniążek. A potem idzie się o dom dalej. :)
Dziewczęta to sobie ,,użyją". Moje wrażenia są i bardzo miłe, od dziadka, tatusia, czy starszych mężczyzn w naszej rodzinie, to było zawsze tylko symboliczne, parę kropel wody albo (i) delikatne postukanie po nogach rózgą. Oczywiście młodsi polewacze i smagacze są bardziej dzicy i stało mi się, że zostałam zupełnie mokra (i przebierałam się i kilka razy w ten dzień, raz skończyłam w lodowym potoku...) albo śmierdziałam jak perfumeria, kiedy bracia cioteczni zdecydowali się zamiast wody użyć jakieś tanie męskie perfumy. No fuuuj! Smagacze (puk-puk) na szczęście na razie trzymali emocje na wodzy. :D
Z czasem jednak u nas doszło do tego, że coraz mniej to święto świętowaliśmy i teraz już tego aktywnie nie świętujemy, tylko tata mi wyśle przynajmniej SMS z tekstem, który używają smagacze przy smaganiu:

,,Szyby", ryby, tłuste ryby,
kęs kołacza od rózgi.
Jeszcze do tego grosz,
żeby było dość. ;)

PS: Na południowo-zachodniej Słowacji występuje i polewaczka i smaganie, na zachodniej Słowacji typowe jest smaganie, a na wschodniej Słowacji przeważa polewaczka. 


Pięknej Wielkanocy! :-)

Veľká noc u Julky na Slovensku

K zvykom v našej rodine patrí polievačka a šibačka. Na Slovensku to býva buď alebo, ale v mojej rodine je to aj aj. Preto od malička každú Veľkú noc som bola tak poliatá, ako aj vyšibaná. Polievači aj šibači sú muži a polievané a šibané sú ženy resp. dievčatá. Táto tradícia má priniesť dievčine zdravie. Polievač a šibač následne dostane odmenu. Najčastejšie čokoládové vajíčko alebo inú sladkosť, tí starší aj za štamprlík čohosi ostrého a tí mladší občas (od rodiny) aj nejaký peniažtek. A ide sa o dom ďalej. :-)
Dievčatá si to "užijú". Moje zážitky sú aj veľmi milé, od dedka, tatina, či starších mužov v našej rodine, to bolo vždy iba symbolické, pár kvapiek vody alebo (aj) jemne poťukanie po nohách korbáčom. Samozrejme mladší polievači a šibači sú divokejší a stalo sa mi, že som zostala úplne mokrá (a prezliekala sa aj niekoľkokrát v tento deň, raz som skončila v ľadovom potoku...) alebo som smrdela ako parfuméria, keď sa bratanci rozhodli namiesto vody použiť nejaké lacné mužské voňavky. No fuuuj! Šibači  (ťuk ťuk) sa našťastie zatiaľ držali na uzde. :D
Časom však u nás prišlo k tomu, že sme čoraz menej tento sviatok oslavovali a v súčasnosti už to aktívne neslavíme, len ocino mi pošle aspoň SMSku s textom, ktorý používajú šibači pri šibaní:

Šibi, ryby, mastné ryby,
kus koláča od korbáča
Ešte k tomu groš, 
aby bolo dosť. ;-)

Teda vlastne skrátenú verziu... :D Znaczy właśnie skróconą wersję... :D
PS: Na juhozápadnom Slovensku sa vyskytuje aj polievačka aj šibačka, na západnom Slovensku je typické šibanie a na východnom Slovensku prevažuje polievačka.

Krásnu Veľkú noc! :-)  

Komentáre

Zverejnenie komentára